Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cień
AAAAA
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ASGeG Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:34, 14 Lis 2008 Temat postu: Teamowe radiole |
|
|
Co Wy na to?
[link widoczny dla zalogowanych]
Dyskutowane już były, ale proponowałbym szerszą dyskusję. Zwłaszcza opinie od użytkowników, których jak zrozumiałem kilku jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
wichur
AAAAA
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa / ASGeG / Zarząd
|
Wysłany: Nie 13:09, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Na radiolkach się nie znam, ale wiem, do czego chciałbym ich używać:
- komunikacja, czyli dobry zasięg i jakość transmisji,
- wygoda, czyli możliwość podłączenia słuchawek i mikrofonu,
- długi czas pracy na bateriach,
- wytrzymałość na upadek, wilgoć itp.
Może być każda, która się do tego nada - włącznie z tą z linka.
Kazuhira miał przetestować i napisać kilka słów, może się odezwie lada moment?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazuhira
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotliska / Freelancer
|
Wysłany: Nie 16:29, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
czekam na 2gie radio o podobnych parametrach zeby test wypadl dobrze
Jak je tylko bede mial na tapecie [czytaj mam nadzieje przyszły tydzien] dam znac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumka
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ASGeG Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:04, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kuba ! Co ztymi testami tych radiolek ? My też szukamy czegoś dla siebie a myśle, że wejście w spólny system byłby nie głupi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazuhira
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotliska / Freelancer
|
Wysłany: Sob 9:43, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
2gie radio przyszło zwalone ... czekam na powrot z serwisu.
Wstepnie wam powiem ze navcomm na ustawieniach PMR [czyli moc nadajnika 0,5] działa lepiej od kazdej firmowej PMR-ki- natomiast znaczacy wzrost zasiegu otrzymaliśmy po podlaczeniu innej anteny [oczywiscie na ustawieniach standard - czyli moc wy = 0,5]- idac dalej tym tropem przerabiam teraz moje motorolle aby sprawdzic czy ta teoria ma szanse sie sprawdzic [na 95% wiem ze tak ale jeszcze trza to empirycznie obadac].
Co zas do zakresu czestotliwosci to radiolki swobodnie obsługują wszystkie czestotliwosci z zakresu 400-470 w pasmie UKF.
Testowane przezemnie radia maja do tego regulacje mocy wyjsciowej [0,5/1 ; 4 W] co ma znaczacy wplyw na zasieg.
Na standardowej antenie i mocy 4 w w terenie mocno zabudowanym byem wyraznie słyszalny z odległości ok 750 m w lini prostej [zabudowa gesta starego , przedwojennego typu]
Test w otwartym terenie na tej samej mocy dał czysty rezultat z odległości 3 km [teren czysty niezalesiony]
W terrenie lesnym przy mocy 4 w radio dawało szumy [na standartowej antenie !!] ale było slyszalne w odległości 1,5-2km
Dokładniejszy test po powrocie 2go radia z serwisu i przerobce motek
Przepraszam ze tyle to trwa ale ze wzgledu na obecny remont domu internet mam jaki mam
Pozdrawiam i czekajcie na szersza recke
ps. reasumujac - navcomm jest dobra alternatywa dla PMR-ek jednak nie pozbawiony jest istotnych wad - ale o tym potem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumka
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ASGeG Warszawa
|
Wysłany: Sob 14:14, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No to rokowania są całkiem całkiem - szacowałeś już koszt kpl z swoimi przeróbkami ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazuhira
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotliska / Freelancer
|
Wysłany: Sob 17:25, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
coz za wszystko trzeba palcic - koszt radia + antena wacha sie w okolicach 300-350 PLN [mowa o navcomm-ie i pochodnych]
Kooszt upgradu PMR-ek to - homemeade =20 PLN; robione przez kogos na pro sprzecie = 50 PLN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumka
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ASGeG Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:38, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
to spora różnica. jak sie zgubi lub rozwali radyjko za 100 zeta to tak bardzo nie zaboli jak 300/400 zeta - tu raczej trzeba wypracować procedury i bardziej poważnie podchodzić do komunikacji radiowej, lecz to ma senns w zorganizowanej pracy większej grupy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazuhira
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotliska / Freelancer
|
Wysłany: Nie 15:50, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Te radia maja sens gdy :
a. ekipa jest w miare stała
b. posiadamy do nich zestawy naglowne [cavalvy, bowman, laryngofony ... o zwyklych sznureczkowych słuchaweczkach zapomnijcie nie sprawdzaja sie ... ]
c. ludzie z szacunkiem podchodzą do własnego [i cudzego] sprzetu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cień
AAAAA
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ASGeG Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:43, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
kazuhira napisał: |
c. ludzie z szacunkiem podchodzą do własnego [i cudzego] sprzetu |
To znaczy np. nie krzyczą, nie bluzgają ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazuhira
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotliska / Freelancer
|
Wysłany: Nie 19:54, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cień napisał: | kazuhira napisał: |
c. ludzie z szacunkiem podchodzą do własnego [i cudzego] sprzetu |
To znaczy np. nie krzyczą, nie bluzgają ? |
To też
Ale mnie raczej chodziło o fakt iz te radia dysponuja mocą "wy" do 10x większą aniżeli standartowe PMR-ki => można niechcący komuś radyjko usmażyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xasistis
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ranger Unit
|
Wysłany: Wto 21:33, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Z doświadczenia:
- Do komunikacji osobistej w zupełności wystarczą PMR (w obrębie teamu/squadu) do 0.5W
- Do komunikacji w charakterze RTO (komunikacja między squad'ami, LRRP, teamami i organizacyjna). FRS i VHF min 4W.
- zestawy słuchawkowe bardzo pomagają (w szczególności coś a'la bowman i TASC)
- niektóre PMRki przerabiane na 5W się topią (nie od razu ale np po pół roku).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kazuhira
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kotliska / Freelancer
|
Wysłany: Wto 22:04, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Xasistis napisał: | Z doświadczenia:
- Do komunikacji osobistej w zupełności wystarczą PMR (w obrębie teamu/squadu) do 0.5W
- Do komunikacji w charakterze RTO (komunikacja między squad'ami, LRRP, teamami i organizacyjna). FRS i VHF min 4W.
- zestawy słuchawkowe bardzo pomagają (w szczególności coś a'la bowman i TASC)
- niektóre PMRki przerabiane na 5W się topią (nie od razu ale np po pół roku). |
ad1. PMR nie wystarcza do operacji taktycznych i jest bezuzyteczny w terenie zurbanizowanym [mowie o standardowych radiach] - prosze nie odbierz tego jako atak - to tylko moja opinia. Używałem motorolli, Midlandow i maxcomów - łączność rwana i niezrozumiała
ad2. zgadzam się . szczególni podoba mi śię to na milsimach
ad3. polecam również laryngofony
ad4. topienie się kryształów odpowiadających za "kodowanie" częstotliwości [diagnoza - kryształki są na 0,5 jak im się daje 10x więcej to się topią smutnę ale prawdziwe]. Jednak jak pisałem w PMR-kach kluczowe znaczenie ma antena - szerzej napiszę jak dostanę zwrot moich motorolek
POZDROWIONKA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gumka
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ASGeG Warszawa
|
Wysłany: Śro 0:23, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś pare lat temu, używałem fajnych radyjek Allan 1000 - miało pare kanałów świetnie dawały radę w mieście coś ok 700 m ( w wawie w śródmieściu ), w lesie waliły na ok 1500 a w polu przy dobrej pogodzie 3000 m. To był polski produkt nie do zajechania. Był sprzedawany w kpl po 2 szt. Allany głupie nie były, uzywaliśmy ich na zawodach sportowych i montazu reklam na wysokościach - nawet raz przy montaży prowdziły komunikacje ze śmigłem co robił jako dzwig powietrzny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xasistis
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ranger Unit
|
Wysłany: Śro 0:57, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
kazuhira napisał: |
ad1. PMR nie wystarcza do operacji taktycznych i jest bezuzyteczny w terenie zurbanizowanym [mowie o standardowych radiach] - prosze nie odbierz tego jako atak - to tylko moja opinia. Używałem motorolli, Midlandow i maxcomów - łączność rwana i niezrozumiała
(...)
ad3. polecam również laryngofony
ad4. topienie się kryształów odpowiadających za "kodowanie" (...) |
ad1. Nie, oczywiście - wymieniamy opinie. Widać mamy różne doświadczenia, i dobrze. Z mojego wynika, że team działa w bezpośredniej bliskości "ze sobą" i rzadko kiedy członkowie jednego teamu oddalają się od siebie dalej jak na 50-100m. Z reguły zaś bliżej (a przy MOUT to już wogóle). W squadzie zaś teamy również rzadko kiedy działają oddzielnie. Dodatkowo, będąc blisko siebie radia zakłócają się nawzajem (są za mocne) dzięki czemu operator 1 z teamu A nadaje wiadomość i słyszą go wszyscy oprócz operatorów 2,3 i 4 z tego samego team'u bo są za blisko (w przypadku mocnego radia). Miedzy squadami może i warto się przesiąść na 4W, ale i tu zdarzają się zakłócenia np w przypadku robienia 360 w nocy (wtedy ludzie na prawdę garną się do siebie). Jeżeli squad jest bardziej rozproszony, zawsze można przekazać wiadomość dalej.
ad3. laryngofony podobno są fajne ala mają (również podobno) jedną wadę: podobno ciężko zrozumieć kogoś kto mówi szeptem, a czasem nie idzie mówić inaczej. Drugie moje ale, nie każdemu odpowiada stały ucisk gardła, aczkolwiek to już osobiste preferencje.
4. nie wiem na czym to polega ale kumplowi prawie jednocześnie przetopiły się płyty i obudowy w tuningowanych PMR'kach. I tak miał fart, że nie zaczęły się topić baterie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|