Air Soft - Gaudium et Gladium

wichur

[link widoczny dla zalogowanych]

Ktoś chętny? Przy 4 sztukach proponuje 150 za sztukę i może zejść niżej.

Dajcie znać szybko!

Basta

Ja już mam, z wtyczką kenwooda która nie pasuje do zadnej pmry -.-'

Cooler

a ja nie mam radia :*

Phantom

Ja czekam na przesyłkę, wtyczka Icom.
Ktoś chce na spółkę Midlandy G7 łyknąć?

wichur

Ile watów (0.5 / 0.1 / 3.0 w wersji eport Smile

) ? Ile kasy?

Phantom

[link widoczny dla zalogowanych]
Gdzieś przeczytałem, że podobno wg. konsumentów PMRki o najlepszym zasięgu rzeczywistym. W dodatku będzie pasowało pod jadącego do mnie Bowmana Very Happy

Xasistis

Że się wtrącę:
Swego czasu sam miałem bowmany i wychodziło po około 120zł
Wtyczka bodajże dwupinowy keenwood. Tak czy inaczej do radii i tak trzeba było przerabiać.
A radia które mam na myśli to nieśmiertelna seria midlandów FRS GXT, którą polecam.
PMR niezależenie od producenta, żeby się zmieścić w jakichś tam parametrach będzie miał zawsze 0.5W, co w lesie czy mieście przekłąda się na takisobie zasięg.
FRS w zależności od modelu ma 4W lub 5 i to pozwala na znacznie lepszą komunikację (większy zasięg, ale przede wsystkim znacznie czystsza transmisja).
Jedyna wada, to że GXT z najnowszych serii kosztują po około 200zł/szt.
Ściągając z ebaya możnaby chyba wyciągnąć za 170-180 przy 4 sztukach..

PS: Oczywiście wszyscy pamiętamy, ze podawane zasięgi dotyczą komunikacji na granicy szumów, po tafli jeziora przy zerowej interferencji, czyli przy tzw warunkach referencyjnych czy jak je tam zwał. W realnym świecie można podzielić je przez 10 albo i 15. Dotyczy to zarówno PMR jak i FRS.

Lubtak

Jestem za tym zeby kupic jakies radia, ale ja sie raczej dostosuje niz bede sie wymadrzal. Mi zalezy na cenie, im nizsza tym lepsza :p
Jak bedziecie robic jakies zakupy to dajcie znac, byle pilnie bo by mi sie na nartach przydaly a wyjezdzam 13 marca.

[link widoczny dla zalogowanych]

wichur

Idąc za słowami Xasistisa - lepiej ostrożnie z tematem. Szkoda wydawać na coś co będzie słabe - zobaczcie inny wątek o radiolkach, tamta niby super wypas, ale realnie, też wymaga dłubania.

Lepiej najpierw ustalić czy idziemy wszyscy w PMR, czy w FRS, czy w 0.5w, czy w niedozwolone 5w itp., z wszelkimi tego konsekwencjami.

Lubtak

Z całym szacunkiem dla wszystkich, ja to traktuje przede wszystkim jako zabawę.
Jestem pewien że różnica między krókofalówką za 70zł i taką za 200zł jest, ale na boga napewno ta różnica nie jest taka żeby wydać 200zł, czy na innym temacie widziałem nawet więcej.
Tzn. ja 200zł na radio napewno nie wydam.

Wichur napisał:
"a komunikacja, czyli dobry zasięg i jakość transmisji,
b wygoda, czyli możliwość podłączenia słuchawek i mikrofonu,
c długi czas pracy na bateriach,
d wytrzymałość na upadek, wilgoć itp."

Jeśli chodzi o 'a' to każdy prawie sprzęt zapewnia ok 1-2km, tyle mi wystarczy.
'b' - każda radiolka ma podobny profil, każda będzie tak samo wygodna, ale fakt nie do każdej się podłączy słuchawki.
'c' - każda wytrzyma jedno szkolenie/strzelanke i tyle mi wystarczy
'd' - cegły nie potrzebuję, nie będę się martwił na zapas

Cytuję Xastisa - "- Do komunikacji osobistej w zupełności wystarczą PMR (w obrębie teamu/squadu) do 0.5W "
Cytuję Gumkę - "tu chodzi o kontakt w grupie i kontakt między grupami, ale bez przesady co do wypasu - nie działamy na rozległych terenach. "

Ogólnie jestem przekonany że z tego - [link widoczny dla zalogowanych] można wybrać coś sensownego w rozsądnej cenie max 100zł

Umówmy się ale tamten temat z grudnia umarł.

Dajcie znać czy jest ktoś kto nie ma radia i chciałby kupić tanie.
pzdr

gumka

Popiera Lubtaka ! - Nie jesteśmy wstanie wojny i nie jesteśmy oraz nigdy nie będziemy zawodową grupą zaodowców co muszą mieć kontakt z kwaterą główną NATO - wystarczy Nam 500/max1500 m

Szpargał

Kupcie Navcomm TK-760
[link widoczny dla zalogowanych]

Obecnie najlepsza radiostacja na rynku w tej cenie (350 pln). Pokrywa pasmo PMR i FRS/GMRS (Midlandy). Można dokupić wymienne anteny znacznie zwiększające zasięg.
Bowman z wtykiem Kenwood pasuje. Mam i użwam.

Piszę to po kilku latach użwania różnych radyjek, kóre obecnie walają mi się po szufladach (Midlandy, Inteki). Teraz mam Navcommy z różnymi akcesoriami i jestem zadowolony. To jest radio klasy Yaesu za 1500 pln! (no, może troszkę naciągam Wink

)

Acha, co do mocy: dmuchanie 5W w kiepską antenę niewiele daje. 1W i dobra antena daje znacznie więcej (mój rekord: 45km na Inteku w górach, bez przeszkód terenowch Kasprowy Wierch - Prehyba).

gumka

Panowie - nie neguje i nie mam zamiaru negować posiadania dobrego radyjka - lecz nie dajmy się zwariować. Część ludzi co bawią się AS mają wyższe wymagania, my jeszcze do tego nie dojrzeliśmy - wpierw nauczmy się podstaw z wykorzystaniem tym co mamy a potem zacznijmy zmieniać na podstawie własnych doświadczeń i wymagań. Jesteśmy narazie małą grupą i musimy zwrócić szczególną uwagę na zgrywaniu się i na podstawowych elementak taktycznych. Pod względem wyposarzenia jestem minimalistą - to ułatwia działanie i przetrwanie, radio to tylko narzędzie które jest dopasowane do potrzeb - nie mam zamiaru ciągać do lasu baterii haubic 150 mm by się pobawić w wojenkkę ( przynajmniej narazie dopuki Ruskim cuś nie odbije Wink

) !

Liczy się klimat i Ludzie, bo to jest właśnie Air Soft !

wichur

Lubtaku i Gumku, wyluzujcie, bo tu nie idzie o to, że ktoś chce mieć wykładaną drogimi kamieniami obudowę, ale by mieć sprzęt, na którym można polegać (i umieć go używać Smile

)

Zakładacie, że za ~70pln za sztukę za radio (z ładowarką i słuchawkami) będziecie mieć 500m/1500m Smile

zasięgu. Pewnie tak - jakbyśmy stanęli w środku bezchmurnej nocy, na płaskiej łące, czy brzegach jeziora. Mam takie radia, testowałem kilka podobnych i w lesie nie pozwalają uchwycić sygnału z 50-100m. To są po prostu zabawki dla wędkarzy. Na vietcongu zawiodły wszystkie jakie mieliśmy, a dystans między nami to maks 200m. Was złapałem (próbowałem 3-ma radiolkami) jak byliśmy 100m od was.

Pomińmy kwestię jakości dźwięku.

Dopiero te radiolki, które proponuje Xas, Szpargał, czy wcześniej Kazuhira dają jakąkolwiek szansę, że te 500m w lesie będzie osiągalne.

Podsumowując - jeśli chcemy gadać przez radio, to trzeba zainwestować. Jeśli nie chcemy inwestować, to odpuśćmy temat w ogóle. Nie ma nic gorszego niż niepewny sprzęt, nie ma co nosić zbędnych kg.

PS A może Szpargał masz jakieś radiolki na zbyciu? Z tych szufladowych Very Happy

gumka

Wichur - ja nie jestem przeciw ! Ja poprostu narazie się wstrzymuje by okreslić Nasze potrzeby i wymagania - Też uważam, iż łączność jest jednym z najwazniejszych elementów - tylko cały czas postuluje konksekwęcje w postępowaniu i metodę adekwatną do sytuacji - nie kupuje się niemowlakowi do zabawy prawdziwej stacji kosmicznej ! Jak dorośnie - to co innego Smile